Spektakl operowy wyreżyserowany przez Mariusza Terlińskiego został nagrodzony Operowym Oscarem. Zdobycie International Opera Awards to wygrana w turnieju w walce z tym arcytrudnym przeciwnikiem.
Upadłe anioły
Bliskie duszy anioły budzą w nas strach. Stróże, które występują w wierze chrześcijańskiej budzą wśród Słowian lęk. Bliżej im do mar czy latawic co równie potrafią latać i mając mniej lub bardziej niecne zamiary próbują usidlić człowieka.
Grzeszna miłość
To ma nas zbulwersować. Dziewczynka poznaje anioła. Przyjaźń wraz z wiekiem przeradza się w pragnienie, którego on nie akceptuje. Balansując między światem mistycznym, a rzeczywistością Renate poszukuje do realizacji swojego pragnienia mężczyzny w prawdziwym świecie.
Anioł czy Latawiec
Anioł związany z jej duszą kroi na części kolejny enigmatyczny związek, który próbuje stworzyć z Ruprechtem. Manipuluje światami czy dąży do ugaszenia pragnienia? Jej bohater jest w stanie nawet zawrzeć pakt z siłami ciemności, aby zadowolić szukającą cieni wybrankę.
Wiara czy miłość?
Nawiedzoną i nękaną pragnieniami na zmianę z poczuciem winy Renate składa się trudny portret psychologiczny. Coś na skraju obłąkania i mistycyzmu religijnego. Rozdarta w poczuciu winy i konieczności kary, a zarazem szukająca oczyszczenia miota się między religią, a anarchizmem.
O tym jak trudno wcielić się w tą postać mówi sama odtwórczyni zaznaczając, że do roli przygotowała się obserwując dzieci, które nie hamują swoich odruchów czy zwierzęta. Prostota ich działań polega na uczuciu jakie ogarnia ich w danej chwili, bez zakłócenia przeszłością i przyszłością.
Taka właśnie jest Renata.
Ktoś był i poleci?